Zatrzymania w sprawie śmierci 16-letniego chłopaka z Wrocławia
W związku ze śmiercią szesnastolatka, Sebastiana, zamieszkującego we Wrocławiu, policja zatrzymała trzy osoby. Młodzieńca odkryto martwego w jednym z mieszkań. Według informacji podanych przez organy ścigania, zatrzymani są podejrzewani o to, że mimo widocznego pogorszenia stanu zdrowia Sebastiana, nie udzielili mu pomocy. Dodatkowo, dwie osoby spośród aresztowanych, w tym jedna o wiele młodsza – czternastolatka, zostaną postawione przed sądem za posiadanie i rozprowadzanie narkotyków.
Historia rozpoczęła się od zgłoszenia zaginięcia przez rodzinę Sebastiana. Niestety, poszukiwania zakończyły się tragicznie – policja odnalazła ciało chłopaka w czwartek, 7 września, w jednym z mieszkań na terenie Wrocławia. W mediach lokalnych krążyły doniesienia o tym, że ciało 16-latka było skrępowane. Prokuratura jednak zaprzeczyła tym informacjom i wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Po odnalezieniu ciała Sebastiana, zostało ono przekazane do badań sądowo-lekarskich. Według pierwszych oględzin, nie stwierdzono bezpośredniego udziału osób trzecich w tym zdarzeniu. Jak podała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej, Anna Placzek-Grzelak, sekcja zwłok nie dała jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przyczynę śmierci nastolatka. W związku z tym, prokuratura zleciła przeprowadzenie dodatkowych badań toksykologicznych. Ich wyniki powinniśmy poznać za kilka tygodni.