Zabytkowy cmentarz przyciąga uwagę wielu osób
Turyści szukający niecodziennych wrażeń często odwiedzają trumny grobowe rodziny hrabiów von der Rocke-Volmerstein w Mrokocinie, położonym w gminie Kamieniec Ząbkowicki. Jednak to historyczne miejsce przyciąga także niechcianą uwagę cmentarnych padlinożerców i entuzjastów Urban Exploration. Przyszłość starego i zarośniętego cmentarza, położonego w pobliżu wykwintnego pałacu Marianny Orańskiej, jest niepewna.
Ta lokalizacja posiada enigmatyczną jakość, która urzeka tych, którzy lubią miejskie eksploracje, tajemnice i dreszczyk emocji. Przyciągają tu żądni przygód turyści, którzy szukają wyjątkowych i niezbadanych miejsc, a także dokumentaliści-amatorzy, którzy uwieczniają obrazy zanikających pomników, zanim znikną na zawsze. Jednak w poszukiwaniu cennych przedmiotów odwiedzają to miejsce również cmentarni rabusie, którzy wcześniej splądrowali wszelkie ubrania i rzeczy pozostawione przez zmarłych. Widok szkieletów wystających ze starych trumien jest uderzającym i przerażającym przypomnieniem, że ktoś je otworzył i zostawił na widoku.
XIX-wieczna nekropolia, zawierająca neogotyckie mauzoleum, w którym spoczywają trumny, uznana jest za zabytek wraz z otaczającym ją murem zaniedbanego cmentarza. Pochowani są tu członkowie rodziny von der Rocke-Volmerstein, ale wiedza o nich jest ograniczona nawet wśród mieszkańców pałacu należącego niegdyś do właścicieli ziemskich w Mrokocinie.