Wykolejony pociąg pod Wrocławiem
14 kwietnia, krótko przed południem, pociąg Kolei Dolnośląskich jadący z Wrocławia Głównego do Kudowy-Zdroju wypadł z torów między Smolcami a Sadowicami. Przewoźnik uruchomił komunikację zastępczą, a na liniach kolejowych nadal występują problemy. Komplikacje torowe utrzymują się na trasie pociągu między Wrocławiem a Wałbrzychem. Jak podają PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., do wykolejenia pociągu Kolei Dolnośląskich na trasie Wrocław Główny – Kudowa – Zdrój doszło blisko godziny 11:50, pomiędzy Smolcami a Sadowicami.
Koleje Dolnośląskie poinformowały na swojej stronie internetowej, że doszło do incydentu, a na odcinku Sadowice Wrocławskie – Mokronos Górny wprowadzono komunikację zastępczą. Na podstawie danych od PKP PLK S.A., przewoźnicy zostali poinformowani o zorganizowaniu zastępczej komunikacji autobusowej. Podróżni będą otrzymywać informacje o zmianach w rozkładzie jazdy pociągów na stacjach, przystankach i w samych pociągach. Zakłócenia te mogą utrzymywać się do późnych godzin popołudniowych.
Z naszych ustaleń wynika, że pociąg biorący udział w zdarzeniu to KD 69105 KD SPRINTER BYSTRZYCA, który wyjechał z Wrocławia o 11:32, miał planowo przyjechać do Wałbrzycha (Wałbrzych Miasto) o 12:35, a do Kudowy-Zdroju o 15:38.