Wrocławska Synagoga pod Białym Bocianem stała się celem ataku nienawiści
Wrocławska Synagoga Pod Białym Bocianem padła ofiarą aktów wandalizmu. Napisy pełne nienawiści jak „Izrael zbrodniarze i mordercy”, pojawiły się na elewacji tego ważnego obiektu kultu religijnego – to już drugi taki incydent w stolicy Dolnego Śląska w ciągu ostatniego miesiąca. Dwanaście dni temu doszło do zniszczenia symbolu żydowskiego, świecznika chanukowego, który był umieszczony w centralnej części Wrocławia. Sebastian Lorenc, wiceprezydent miasta, poinformował o dewastacji synagogi poprzez media społecznościowe.
Arkadiusz Filipowski, rzecznik biura komunikacji magistratu we Wrocławiu, podkreślił w rozmowie z Radiem Wrocław, że nie można pozostać obojętnym na takie wybryki: „Nie ma miejsca na tego typu bandyckie wybryki ani we Wrocławiu, ani w żadnym innym mieście. Rasizm, antysemityzm, ksenofobia nie powinny mieć miejsca w żadnym miejscu w Polsce, w Europie i na świecie”.
Autorzy kolejnych aktów dewastacji historycznego miejsca kultu religijnego, które znajduje się w tzw. Dzielnicy Czterech Wyznań, znanej również jako Dzielnica Wzajemnego Szacunku, są wciąż poszukiwani. Istnieje nadzieja, że odnalezienie sprawców ułatwią nagrania z monitoringu miejskiego. Zajmie się tym także prokuratura, która przeprowadzi dogłębne śledztwo w tej sprawie.