Podwyżki dla pracowników sektora społecznego: ponad 9 tysięcy osób na Dolnym Śląsku skorzysta z dodatkowego wsparcia

Podwyżki dla pracowników sektora społecznego: ponad 9 tysięcy osób na Dolnym Śląsku skorzysta z dodatkowego wsparcia

Zgodnie z informacjami, które przekazali przedstawiciele Nowej Lewicy, od lipca tego roku pracownicy etatowi sektora społecznego mogą spodziewać się podwyżki wynoszącej 1000 zł brutto. Zapewniono, że aparat państwowy przeznaczył na ten cel ponad 10 miliardów złotych, które mają być wydane do końca 2027 roku. Na terenie Dolnego Śląska z tej inicjatywy ma skorzystać ponad dziewięć tysięcy pracowników.

W czasie piątkowego spotkania prasowego podkreślono, że podniesienie płac w sektorze społecznym jest wynikiem działań Agnieszki Dziemianowicz-Bąk – członkini Nowej Lewicy i ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.

„Rząd zarezerwował środki finansowe, które zapewnią wypłatę podwyżek do końca 2027 roku. Łącznie chodzi o sumę 10,1 miliarda złotych w ciągu najbliższych czterech lat. Już od lipca pracownicy etatowi sektora społecznego otrzymają podwyżkę w wysokości 1000 zł brutto. Podwyżka objęła przede wszystkim pracowników samorządów zajmujących się pomocą społeczną, systemem pieczy zastępczej, wsparciem rodzin oraz placówkami opiekującymi się dzieci do trzech lat” – powiedział podczas konferencji Piotr Kozdrowicki, wicewojewoda dolnośląski.

Kozdrowicki przedstawił także dokładne dane odnośnie liczby mieszkańców Dolnego Śląska, którzy skorzystają z podwyżek. Wśród nich będą pracownicy instytucji opiekuńczych dla małych dzieci, jednostek oferujących wsparcie dla rodzin i pieczy zastępczej, rodzin zastępczych, rodzinnych domów dziecka oraz domów pomocy społecznej. W sumie mowa o ponad 9 tysiącach osób, w tym ponad 2 tysiącach z Wrocławia.

„Mimo że podwyżki dotyczą pracowników samorządowych, to środki na ten cel pochodzą w całości z budżetu państwa. Gminy nie będą musiały dopłacać ani złotówki do podwyżek wynagrodzeń swoich pracowników. Przyznane środki nie mogą obniżać dotychczasowego wynagrodzenia ani zastępować innych dodatków przyznanych przez pracodawcę” – zapewniła radna wrocławska Anna Kołodziej.