Piłkarze ręczni Śląska Wrocław wracają z impetem do ekstraklasy po ośmiu latach przerwy
Po długim, ośmioletnim okresie byłej nieobecności, drużyna piłki ręcznej Śląsk Wrocław powraca na boiska ekstraklasy. Wojciech Granowski, prezes klubu, który ma na swoim koncie 15 tytułów mistrza Polski, wyraził swoje ambicje dotyczące przyszłości zespołu. Podkreślił, że nie pragnie, aby drużyna walczyła jedynie o zachowanie miejsca w ekstraklasie.
W wywiadzie dla PAP, prezes Śląska Wrocław wyraził swoje oczekiwania i emocje związane z nadchodzącą niedzielą i pierwszym meczem przeciwko Gwardii Opole.
„Cieszymy się ogromnie, że Śląsk ponownie zagra na arenie ekstraklasy, jednak wiążemy z tym także pewien stres. Chciałbym mieć pewność, że wszystko pójdzie według planu, ale sport to zawsze pewna niewiadoma.” – dodał prezes.
Po osiągnięciu awansu, zarząd klubu ze Wrocławia nie krył, że konieczne będzie wprowadzenie pewnych zmian i wzmocnienie drużyny w trakcie letniego okresu. Do składu prowadzonego przez trenera Bartłomieja Koprowskiego dołączyli między innymi dwaj gracze na pozycji rozgrywającego: Wiktor Kawka, Bartosz Nastaj oraz bramkarz Patryk Małecki i skrzydłowy Jakub Wielgucki.
Granowski wyjawił, że po osiągnięciu awansu pojawiło się wiele ofert od zawodników, którzy chcieli dołączyć do wrocławskiego klubu. Ostateczne decyzje były poprzedzane długimi rozmowami z sztabem szkoleniowym.