Netflix rozpoczyna prace nad serialem "Heweliusz" z planem zdjęciowym na terenie Wrocławia
Ekipa filmowa z Netflixa w pełni zaangażowana jest w produkcję nowego serialu dramatycznego o tematyce katastroficznej pod tytułem „Heweliusz”. Kluczowe sceny do tego pięcioodcinkowego serialu będą kręcone we Wrocławiu, dokładniej na przełomie lutego i marca. Prace na planie będą prowadzone w kilku różnych lokalizacjach na terenie miasta, co niestety może przyczynić się do znaczących utrudnień w ruchu drogowym.
Seria, będąca fikcyjną opowieścią, czerpie inspirację z prawdziwej historii tragicznego zatonięcia promu Jan Heweliusz w głębinach Morza Bałtyckiego. Twórcami tego dzieła są ci sami ludzie, którzy stworzyli wcześniejszy serial „Wielka woda” opowiadający o powodzi z 1997 roku – reżyser Jan Holoubek, scenarzysta Kasper Bajon oraz producentka Anna Kępińska. Jest to kolejna propozycja Netflixa dla fanów serii o charakterze katastroficznym.
Tytułowy prom Jan Heweliusz pogrążył się w mrocznych wodach Morza Bałtyckiego 14 stycznia 1993 roku, nieopodal wybrzeży niemieckiej wyspy Rugia. Prom ten płynął z polskiego Świnoujścia do szwedzkiego portu w Ystad.