Krzysztof Kurowski powoli odzyskuje siły po operacji kolana i planuje powrót do treningów w marcu
Wrocławski piłkarz Krzysztof Kurowski ma zamiar wrócić do zajęć z drużyną Śląska Wrocław już w marcu, po tym jak odzyskuje siły po operacji kolana. 17-letni zawodnik to jedna z najbardziej obiecujących postaci, które dotychczas pojawiły się na boisku akademii WKS-u.
Od pewnego czasu, Krzysztof Kurowski (urodzony w 2006 roku) wraz ze swoim starszym bratem Miłoszem (urodzony w 2004 roku) byli nieodłącznymi członkami składu głównej drużyny. Przed rozpoczęciem sezonu, Jacek Magiera, trener drużyny, widział w Krzysztofie potencjalnego rywala dla Camerona Borthwicka-Jacksona w obronie po lewej stronie. Miał on być zawodnikiem, który będzie stanowił wyzwanie dla absolwenta Manchesteru United.
Jednakże losy potoczyły się inaczej. Cameron Borthwick-Jackson okazał się być całkiem niespodziewanie nieprzygotowany, a obecnie próbuje odzyskać formę i rytm meczowy grając dla szkockiego Ross County, do którego został wypożyczony. Tymczasem młodszy z braci Kurowskich zadebiutował w PKO Ekstraklasie (w meczu wyjazdowym przeciwko Stali Mielec) i rozegrał kilka spotkań w drużynie rezerwowej trzeciej ligi, jednak później doznał kontuzji kolana, która wymagała interwencji chirurgicznej.
W tym czasie, zastępując go na lewej obronie, zadomowił się Patryk Janasik. Z drużyny rezerw do głównego zespołu przeniesiony został także Jehor Macenko, a to pomiędzy nim i Janasikiem toczy się walka o miejsce w składzie na lewej stronie pola.