Dwuletnia dziewczynka znaleziona w stawie – dziecko znajduje się w krytycznym stanie
Do makabrycznego zdarzenia doszło na prywatnym terenie w okolicach Strzelina. We wtorek, blisko południa, maluch w wieku dwóch lat wpadł do stawu. Osoby postronne zauważyły zdarzenie dość późno, a gdy dziewczynkę wyciągnięto na brzeg, nie reagowała. Traumatyczna scena spowodowała, że dwie osoby zemdlały.
Prokuratura Rejonowa w Strzelinie zajęła się sprawą tego katastrofalnego wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że o tragicznym wyniku zadecydowało zaledwie 90 sekund.
Młoda dziewczyna zdołała wymknąć się spod uwagi matki tylko na krótką chwilę, właśnie wtedy tragicznie wpadła do stawu, gdzie przebywała przez około 10 minut.
Obecnie lekarze walczą o uratowanie życia dziecka, gdyż jego stan jest krytyczny.
Na szczęście podczas reanimacji udało się przywrócić funkcje życiowe młodej dziewczyny, choć jej temperatura spadła do zaledwie 28 stopni. Do szpitala przy ulicy Borowskiej we Wrocławiu została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Intensywna sytuacja, która miała miejsce w Karnkowie sprawiła, że nie tylko dwulatka wymagała pomocy. Zasłabły dwie dorosłe osoby, które były świadkami całego zdarzenia. Na pomoc przyszli im strażacy.