David Balda, były dyrektor sportowy Śląska Wrocław opowiada o swoim doświadczeniu i wyzwaniach
David Balda, niegdyś pełniący funkcję dyrektora sportowego w WKS Śląsk Wrocław, niedawno udzielił pierwszego wywiadu od momentu zakończenia swojej pracy dla klubu. Rozmowa dotyczyła głównie problemów Tudora Baluty, piłkarza przez niego sprowadzonego do Wrocławia, a także intensywnego tempa pracy, jakie charakteryzowało jego czas spędzony we wrocławskim klubie. Ujawniono również kwestię potencjalnego kandydata na stanowisko dyrektora sportowego Śląska.
Omówiono w niej stan czeskiej piłki nożnej, jej perspektywy rozwoju oraz specyfikę pracy dyrektora sportowego. Rozmowa dotknęła również tematów bezpośrednio związanych z działalnością Śląska Wrocław. Całość wywiadu dostępna jest pod linkiem zamieszczonym na końcu tekstu.
W trakcie tej rozmowy David Balda odniósł się do decyzji o sprowadzeniu Tudora Baluty do Wrocławia. Przyznał, że piłkarz ten ma trudności z utrzymaniem intensywności gry na odpowiednim poziomie. Mimo to, podjął decyzję o zaryzykowaniu i zaproszeniu zawodnika do drużyny Śląska Wrocław. Opisując Balutę stwierdził:
– To nie jest przeciętny piłkarz – w wieku 25 lat przeniósł się do Brighton, spędził czas na wypożyczeniu w Eredivisie i Dynamie Kijów, jest reprezentantem Rumunii i gdyby nie problemy zdrowotne, grałby na EURO. Kiedy był na rynku jako wolny agent, nie wahałem się i go wziąłem. Jest świetnym piłkarzem, ale jego słabą stroną jest intensywność gry – opowiadał Balda.