Co stało za okropnym smrodem na ulicy Lwowskiej?
W środę, 17 maja br., w bloku mieszkalnym przy ul. Lwowskiej we Wrocławiu, mieszkańcy zostali ewakuowani po wezwaniu straży pożarnej i pogotowia gazowego. Powodem była intensywna i bardzo nieprzyjemna woń dochodząca z piwnicy. Po przybyciu na miejsce, pracownicy pogotowia gazowego stwierdzili, że nie jest to wyciek gazu, lecz silny zapach siarkowodoru, podobny do wydobywającego się z kanalizacji.
Jednakże, strażacy znaleźli niezidentyfikowaną, niebezpieczną substancję w piwnicy bloku, co spowodowało przyjazd specjalistycznego zastępu ratownictwa chemicznego. Mieszkańcy podejrzewają, że substancja ta może być zemstą jednego z sąsiadów, który celowo wylał coś w piwnicy.
Strażacy odgrodzili miejsce niebezpieczne taśmą i w maskach gazowych weszli do pomieszczeń piwnicznych. Na szczęście nie ma osób poszkodowanych. Incydent ten podkreśla wagę właściwego usuwania niebezpiecznych substancji oraz potrzebę zaangażowania specjalistycznych profesjonalistów w przypadku takich sytuacji. Całe szczęście akcja zakończyła się powodzeniem i nie pociągnęła za sobą żadnych większych strat.