Białe złoto Wałbrzycha
Mieszkańcy Wałbrzycha z wielkim smutkiem patrzą na przyszłość Porcelany Krzysztof, najstarszego i ostatniego w mieście producenta „białego złota”. Przed sklepem promują się długie kolejki klientów z całej Polski, którzy kupują co się da za tysiące złotych. Tym bardziej dziwi los starego, zlekceważonego magazynu w Wałbrzychu, w którym jak fantomy leżą ostatnie ogromne partie serwet i naczyń Porcelany Książ. Zanim ogłoszono jej upadłość, była to najbardziej ekspansywna fabryka porcelany w Europie. Historia, o której pisaliśmy kilka tygodni temu, przyciągnęła uwagę kanału Leon’s Expeditions i dziennikarzy z innych serwisów informacyjnych.
W 1976 roku wybudowano Fabrykę Porcelany Książ w Wałbrzychu, która jak się później okazało była największą fabryką porcelany w całej Europie. Oficjalnie otworzył ją Edward Gierek w 1979 roku, a produkcja ruszyła 26 lutego 1985 roku. Początkowo fabryka nosiła nazwę Krzysztof II, co miało stanowić nową możliwość biznesową i zastąpić usługi nieistniejącego już przedsiębiorstwa Krzysztof. Z czasem zmieniono jej nazwę na Porcelana Książ. Niestety, w 2004 roku fabryka zakończyła działalność, pozostawiając 700 pracowników bez pracy.