Agnieszka Rybczak zwycięża walkę polityczną, pomimo braku pełnego poparcia własnej partii
W wyborach do fotela, Agnieszka Rybczak triumfowała z wynikiem 19 głosów na swoją korzyść. Jej przeciwnik w tej rywalizacji, Igor Wójcik, zgromadził jedynie 16 głosów. Niemniej jednak, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, ogłosił publicznie, iż nominacja Rybczak nie cieszyła się pełnym poparciem radnych reprezentujących to samo ugrupowanie.
Zgodnie z oświadczeniem Roberta Leszczyńskiego, przewodniczącego KO, kandydatura Rybczak została zaproponowana przez radną Ewę Wolak dzień wcześniej. Tego samego dnia rekomendację otrzymał Igor Wójcik i to on miał być oficjalnym kandydatem KO. Leszczyński zastanawia się jak mogło dojść do sytuacji, w której mimo dyscypliny w klubie i wyraźnej rekomendacji dla Wójcika, zdobył on jedynie 16 głosów.
Rybczak jednak podkreślała wielokrotnie, że miejsce na różnorodne opinie i otwartą debatę są kluczem do osiągnięcia najlepszych rozwiązań. Według niej, grupa zgodnych ze sobą osób, składa się tylko z klakierów, a nie z ludzi starających się osiągnąć konkretne cele i znaleźć skuteczne rozwiązania.
Warto przypomnieć, że Igor Wójcik, który również jest radnym Koalicji Obywatelskiej, był oficjalnym kandydatem wyznaczonym przez klub. Pomimo obowiązującej dyscypliny głosowania w KO, 7 osób postanowiło postąpić inaczej, co zaowocowało tym, że Wójcik zgromadził jedynie 16 głosów, a nie wymagane 23.