Ante Simundza przybywa na ratunek Śląskowi Wrocław w walce o utrzymanie w Ekstraklasie
Zadanie obrony Śląska Wrocław przed degradacją z Ekstraklasy spoczywa teraz na barkach Ante Simundzy. 53-letni trener pochodzenia słoweńskiego zobowiązał się prowadzić drużynę do zakończenia sezonu. Obecnie, po rozgrywkach jesienią, drużyna z Dolnego Śląska znajduje się na samym końcu ligowej tabeli.
Simundza staje się trzecim szkoleniowcem prowadzącym Śląsk Wrocław w bieżącym sezonie. Klub stracił swojego poprzedniego trenera po meczu ze względu na Radomiakiem Radom (1:2), gdy Michał Hetel ogłosił na konferencji po meczu, że rezygnuje z dalszego prowadzenia drużyny. Hetel zastąpił Jacka Magierę, który rozstał się z klubem w listopadzie. Tym samym, Ante Simundza staje się trzecim trenerem aktualnie ostatniej drużyny w Ekstraklasie.
Simundza, Słoweniec, większość swojej piłkarskiej kariery spędził grając dla Mariboru, ale również reprezentował barwy takich klubów jak Young Boys Berno czy Malmo FF. Jako trener pracował w NS Mura, Grazer AK, a także w bułgarskim Łudogorec Razgrad. Najrecentniej prowadził NK Maribor, z którym rozstał się w październiku.
Mimo trudnej sytuacji wrocławskiego zespołu, Simundza ma na swoim koncie spore osiągnięcia. Zdobył dwa mistrzostwa kraju z Mariborem oraz jedno z Łudogorcem. W sezonie 2014/15 doprowadził Maribor do zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów.
Podczas podpisywania umowy, Simundza stwierdził, że jest świadomy powagi sytuacji, ale wierzy w możliwość znacznej poprawy wyników i utrzymania się w tabeli. Mówił o pozytywnych opiniach o drużynie, kibicach i mieście, które słyszał. Przyznał, że przed zespołem trudne miesiące, ale uważa, że dzięki ciężkiej pracy, zaangażowaniu i motywacji są w stanie osiągnąć założone cele. Dodał, że zrobią wszystko, aby utrzymać Śląsk Wrocław w Ekstraklasie.