Planowane redukcje w liczbie karetek z lekarzami budzą kontrowersje w powiecie kamiennogórskim
Według najnowszych planów, karetki pogotowia z obsadą lekarską mają zniknąć z powiatu kamiennogórskiego. W ich miejsce mają pozostać jedynie dwa pojazdy, obsadzone wyłącznie przez ratowników medycznych. Takie zmiany nie spotykają się jednak z aprobatą lokalnych władz.
Janusz Chodasewicz, burmistrz Kamiennej Góry, już zapowiedział swoje stanowcze opozycyjne stanowisko wobec takiej reorganizacji służb pogotowia. Jego zdaniem, plany te narażają mieszkańców Ziemi Kamiennogórskiej na brak wystarczającej opieki medycznej. „Jest to decyzja niewłaściwa i będziemy protestować, a także podejmować działania mające na celu przywrócenie karetki z zespołem lekarskim” – podkreśla burmistrz. Chodasewicz podejrzewa, że za tymi decyzjami stoją kwestie kadrowe, a nie techniczne czy sprzętowe. W jego ocenie, problemem mogą być niedobory lekarzy.
Zmiana ta dotknie również mieszkańców Jeleniej Góry. Zgodnie z nowym planem rozmieszczenia karetek, liczba zespołów wyjazdowych z lekarzami w jeleniogórskim pogotowiu ma ulec redukcji o połowę. Obecnie operują tam cztery takie zespoły, jednak według nowych wytycznych, jedna karetka z lekarzem ma pozostać w Jeleniej Górze, a druga ma trafić do Lubania.
Starosta kamiennogórski, Jarosław Gęborys, również wyraża swoje niezadowolenie z powodu tej zmiany. Choć przyznaje, że zespoły wyjazdowe z ratownikami są wystarczające, to jednak zdaniem władz powiatu, rezygnacja z karetek z obsadą lekarską jest decyzją niekorzystną dla mieszkańców.