Anomalie pogodowe sieją spustoszenie w Żórawinie podczas meczów dziecięcych
W piątkowe popołudnie w miejscowości Żórawina, nieopodal Wrocławia, miały miejsce wydarzenia przypominające sceny z filmów katastroficznych o ekstremalnych zjawiskach atmosferycznych. Wiatry gwałtownie atakowały okolicę, a w głównych rolach występowały trąby powietrzne oraz ulewy. Co więcej, anomalie pogodowe pojawiły się w czasie trwania meczów dzieci z klubu sportowego na lokalnym boisku. Wówczas na horyzoncie zauważono lej trąby powietrznej.
Dominika Pogodzińska, będąca naocznym świadkiem tych wydarzeń, opisuje moment, w którym dostrzegła podrywane przez wichury odpadki. Te fruwały po okolicy, krążąc dookoła. Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że na boisku zgromadziło się sporo osób, które uczestniczyły w meczach dzieci z miejscowego klubu sportowego – relacjonuje Pogodzińska. Wszystko to działo się właśnie podczas rozgrywek młodych zawodników.
Wyjątkowe zjawisko atmosferyczne, które niewątpliwie wpłynęło na emocje obecnych na boisku, miało miejsce docelowo w Żórawinie pod Wrocławiem. Gwałtowne wichury i trąby powietrzne wzbudzały lęk i zdumienie zarówno wśród graczy, jak i widowni. Na szczęście, mimo nagłego pojawienia się niebezpiecznej anomalii pogodowej, nikt nie doznał poważniejszych obrażeń.