Policjanci pozywają swoich przełożonych za mobbing
Siedmiu policjantów z wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu wnosi pozew przeciwko swojej komendzie, domagając się zadośćuczynienia za doznane krzywdy. Niektórzy z nich wciąż pracują w policji, podczas gdy inni przeszli na emeryturę. Stali się ofiarami mobbingu ze strony byłego naczelnika i jego zastępcy, którzy zostali skazani prawomocnymi wyrokami sądu. Policjanci żądają po 50 000 zł za wyzwiska, poniżenia i mobbing.
Wszyscy poszkodowani zgadzają się, że byli poniżani, wyzywani i nękani przez swoich przełożonych, którzy nazywali ich m.in. debilem, grubą świnią, pajacem i idiotą. Pozwani policjanci domagają się zadośćuczynienia przed Sądem Rejonowym w Wałbrzychu za krzywdy doznane podczas pełnienia służby. Skazujące wyroki na byłych naczelników zapadły w Sądzie Okręgowym w Świdnicy. Możliwe, że inni policjanci, którzy uczestniczyli w procesach naczelników, również zdecydują się na wystąpienie z pozwami. Istnieje przekonanie, że ci, którzy pozwali policję, nie mają szans na dalszą karierę w tej formacji.